LUBIĘ BYĆ ZDROWA
Być może jest to dla mnie tak ważne bo w dzieciństwie byłam bardzo słaba i chorowita, ale przypadek sprawił, że zaczęłam interesować się sportem. Już w szkole podstawowej zaczęłam uczęszczać do sekcji koszykówki i to trzy razy w tygodniu. Bardzo polubiłam ten sport, a potem także inne dziedziny sportu. Sport mnie wzmocnił, dał siły i przestałam chorować.
Od tego czasu już nigdy nie przestałam uprawiać sportu i chociaż minęło wiele, wiele lat to tak jest do dzisiaj.
Mijały lata, a ja z koszykówki przeszłam na tenis i żeglarstwo oraz gimnastykę.
Na Zalewie Koronowskim, lato 1995 rok. |
Potem równolegle doszedł aerobic, a nawet próbowałam jogi. Dalej przyszło bieganie i nordic walking, a także długie terenowe marsze. A a całe swoje życie dużo jeżdżę rowerem.
Zawsze znajdę trochę czasu, aby coś dla mojego organizmu zrobić bo naprawdę nie jest truizmem przysłowie: "w zdrowym ciele zdrowy duch", a ten duch to nasze prawdziwe życie.
Polecam wszystkim aktywne życie bo naprawdę warto.
Co zrobić, aby życie zyskało sens i nabrało barwy?
Nie uganiaj się za wyimaginowanymi potrzebami. Szczęście możesz znaleźć w każdej czynności, bo tak naprawdę nieważne jest to, czym się zajmujesz. WAŻNE JEST TO JAK TO ROBISZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz